Jakże inny będzie ten odcinek i jakże ciekawy! Zielony aż do bólu! Ale miłego, przyjemnego bólu. Bo jakże ma być inaczej, jeżeli nie pali, nie pije a chodzi
Życie ma tyle kolorów, co potrafisz dostrzec.” Dzisiaj moje okulary są zamazane. Jest mi tak smutno, że odruchowo zwijam się w kłębek i rozpaczliwie staram się odgonić kłębiące się
Sposób na życie - każdy ma swój. Czasem zastanawiam się nad tym czy dobrze zrobiliśmy, wyprowadzając się na wieś. Czasem ? Nie ! Zastanawiam się nad tym nawet dość często, a zwłaszcza wtedy, gdy jestem w mieście. Przecież tu znam każdy kąt. Wiem, gdzie najlepiej zrobić zakupy, dokąd pójść, gdzie są dobre lody, gdzie
Provided to YouTube by DistroKidMoje miasto ma oczy zielone · FormacjaRenament℗ HALSReleased on: 2009-12-01Auto-generated by YouTube.
. Adrianek przeżył pożar, bo rodzice pili Data utworzenia: 10 listopada 2015, 13:30. Stan sprawcy podpalenia rodziny w Jesionie (woj. lubuskie) jest nadal krytyczny. Kobieta, którą polał łatwopalną substancją i podpalił, cały czas jest w ciężkim stanie. Oboje mają oparzenia sięgające 90 proc. ciała. Ich córka, 14-letnia Dominika, po skoku z okna płonącego domu, może mieć złamany kręgosłup. Na razie czeka na diagnozę. 3-letni Igorek z kolei cierpi z powodu poparzeń. Tylko Adriankowi nic się nie stało, bo - jak powiedziała w rozmowie z babcia, Zdzisława Superson - malec ukrył się u niej. Uciekł, bo rodzice pili. Podpalił siebie, Agnieszkę i skrzywdził dzieci Foto: Piotr Jędzura / BRAK - Stan dzieci jest stabilny. Są na oddziale chirurgii dziecięcej – powiedziała nam Weronika Rozenberger, szefowa pielęgniarek szpitala w Zielonej Górze. 14-lenia Dominika przeszła właśnie badania rezonansem magnetycznym. – Na jego wynik będziemy musieli chwilę poczekać – tłumaczy Rozenberger w rozmowie z Lekarze z zielonogórskiego szpitala diagnozują 14-latkę pod kątem, urazu kręgosłupa. – Na tę chwilę nie możemy wykluczyć ani potwierdzić złamania kręgosłupa czy urazu rdzenia kręgowego – mówi W. Rozenberger i dodaje, że upadek z wysokości zawsze jest niebezpieczny i może się skończyć tragicznie. 3-letni Igorek jest poparzony. – Ma założone opatrunki – mówi W. Rozenberger. Nie zdradza jednak szczegółów dot. stanu zdrowia chłopca. – Życie dziecka nie jest zagrożone – mówi naczelna pielęgniarka zielonogórskiego szpitala. Agnieszka poszkodowana w pożarze wywołanym przez partnera cały czas jest w ciężkim stanie. Grzegorz K. jest w stanie krytycznym. Oboje mają poparzone ponad 90 proc. powierzchni ciała. Lekarze z nowosolskiego szpitala cały czas walczą o ich życie. Zobacz także Do tragedii doszło nocą z niedzieli na poniedziałek 9 listopada w Jesionie (woj. lubuskie). Podczas kłótni Grzegorz oblał Agnieszkę benzyną i podpalił. Zapalił się również on. Ogień błyskawicznie rozprzestrzenił się na piętrze domu. Odciął wyjście osobom przebywającym na górze. Na piętrze ogarniętym płomieniami została Agnieszka i jej dwoje dzieci, 3-letni Igor i 14-letnia Dominika. Dziewczynka wyrzuciła Igorka przez okno. Chłopczyk upadł na ziemię. Po chwili z okna wyskoczyła Dominika. Na koniec wyskoczyła Agnieszka. Grzegorza znaleziono na drodze kilkadziesiąt metrów od domu. Babcia skrzywdzonych dzieci wyznała nam, że jeden z wnuków ocalał, gdyż nie wypuściła go do rodziców. Adrianek bał się i zeznawał, że rodzice przed tragedią pili. Później - według babci - mężczyzna miał polać schody i Agnieszkę benzyną i podpalił. Piotr Jędzura Zrozpaczona babcia po pożarze w Jesionie /2 Podpalił siebie, Agnieszkę i skrzywdził dzieci Piotr Jędzura / BRAK Babcia skrzywdzonych dzieci jest zrozpaczona. Opowiedziała nam, że jeden z wnuków został u niej w domu i dzięki temu nie ucierpiał. /2 Podpalił siebie, Agnieszkę i skrzywdził dzieci Piotr Jędzura / BRAK Jeszcze nie wiadomo, dlaczego ojciec dopuścił się tak strasznego czynu Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Tekst piosenki: Cichy, cichy z niego typ, taki, co to zwykle śpi Nigdy nie odzywa się. Tak i tak poznacie go, Ludzie go tu znają bo, Wiedzą, że Igorek jest ZIELONY! Taki, taki miły typ, I choć nie wie, kto jest kim, Każdy tutaj lubi go! Jak tu nie być miłym kiedy Wszystko wokół - zielone, zielone jest! Mówi bardzo wolno i Przypadkowo rano dziś Znowu na zielono ubrał się I zielone włosy ma, Zwykle potargane, a Kolor jego oczu jaki jest?- zielony. Nie wie, nie wie jaki dzień, Co właściwie dzieje się, A na twarzy ciągle radość ma. Jak tu nie śmiać się gdy wszystko Wokół niego- zielone, zielone jest! Ref: Legalne, zielone życie ma Igorek, Legalny zielony w nocy miał dziś sen Legalne Igorka plany są zielone, Legalne - i wszystko inne zresztą też! Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
KTO TAK PIĘKNIE GRA? Przyjechał do naszego przedszkola gość, który przywiózł tajemniczy instrument. Pięknie na nim grał przy pomocy specjalnych pałeczek. Muzyka była jak z bajki.....Instrument nazywa się WIBRAFON. Nasz kolega Jasiu też na nim zagrał. Koncert bardzo nam się podobał. STO LAT STO LAT! Naszej solenizantce życzymy wszystkiego dobrego, uśmiechu na buzi oraz wiele radości! ZABAWA W DŻUNGLI Nasze zabawy przeniosły się daleko do zielonej dżungli, w której mieszka mnóstwo ciekawych zwierząt i śpiewają wspaniałe ptaki. Tańczyliśmy tez sambę SPOTKANIE Z MUZYKIEM Podczas wizyty gościa, tatusia naszej koleżanki z "Żabek" poznaliśmy kilka instrumentów muzycznych oraz słuchaliśmy ich pięknego brzmienia. Pan muzyk opowiadał nam o swoim zawodzie i wykonał dla nas kilka utworów. Dziękujemy za miłe spotkanie! Dzisiaj w przedszkolu swoje 4 urodzinki obchodziła KORNELKA. Wszystkie "Misiaczki" zaśpiewały głośno 100 lat i biły brawo kiedy zdmuchnęła świeczkę na grupowym koleżanka przygotowała dla wszystkich swoich gości niespodzianki i małe przyjęcie urodzinowe. Dziękujemy ! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i dużo zdrooooowia ! NASZE ZOO BUDOWLE Z PIASKU Dzisiaj w przedszkolu swoje 4 urodzinki obchodziła Zosia. Wszystkie "Misiaczki" zaśpiewały głośno 100 lat i biły brawo kiedy zdmuchnęła świeczkę na grupowym przygotowała dla wszystkich swoich gości małe przyjęcie urodzinowe. Dziękujemy Zosiu! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i dużo zdrooooowia ! OGRODOWY ZAWRÓT GŁOWY Codziennie doglądamy i dbamy o nasze pachnące skarby Poznaliśmy życie na wsi, a co za tym idzie zwierzęta. Teraz już wiemy jak wyglądają, co lubią jeść i jakie odgłosy wydają! DZIEŃ ZIEMI Dzisiaj 22 kwietnia obchodziliśmy Dzień się jak wygląda nasza planeta z perspektywy kosmosu,jak należy o nią dbać aby wszystkim żyło się pracowaliśmy dziś w parach tworząc Ziemię. URODZINKI KORNELA Dzisiaj w przedszkolu swoje 4 urodzinki obchodził KORNEL. Wszystkie "Misiaczki" zaśpiewały głośno solenizantowi 100 lat i biły brawo kiedy zdmuchnął świeczkę na grupowym miał dla wszystkich swoich gości niespodzianki, które bardzo się podobały Dziękujemy! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i dużo zdrooooowia ! W piątek obchodzimy URODZINKI TATIANKI Dzisiaj tj. obchodziła w przedszkolu swoje 4 urodzinki Tatianka. Wszyscy bardzo cieszyliśmy się, że nasza koleżanka jest taka radosna z tego powodu. Wszystkie "Misiaczki" zaśpiewały głośno solenizantce 100 lat i biły brawo kiedy zdmuchnęła świeczkę na grupowym torcie. Tatianka miała dla wszystkich swoich gości niespodzianki, które bardzo się podobały Dziękujemy! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i dużo zdrooooowia Tatianko! ŚWIĄTECZNE PRZYGOTOWANIA MISIACZKÓW W NASZEJ GRUPIE WIELE SIĘ DZIAŁO PRZED ŚWIĘTAMI .SIALIŚMY RZEŻUCHĘ ,MALOWALIŚMY I OZDABIALIŚMY JAJECZKA .WE WTOREK PODCZAS PORANKU WIELKANOCNEGO ODWIEDZIŁ NAS ZAJĄCZEK Z KOGUTEM.,KTÓRY CIĄGLE ROBIŁ PSIKUSY. WSPÓLNIE Z NIMI SZUKALIŚMY SŁODKICH UPOMINKÓW. JEST CORAZ PRZYJEMNIEJ NA DWORZE, DLATEGO CZAS SPĘDZAMY W NASZYM PRZEDSZKOLNYM OGRÓDKU. WYCIECZKA W dniu 31 marca- czwartek o wyjechaliśmy dwoma busami do sali zabaw Guliwer ul. Pszczyńska 6 w Katowicach. Świetnie się bawiliśmy korzystając z wszystkich też mały tym dniu nie spaliśmy ,ale zmęczenie nie dało nam się we znaki ,szczęśliwi i pełni wrażeń wróciliśmy do przedszkola na obiad. To był wspaniały dzień,pełen niespodzianek. POZNAJEMY PRZYRODĘ ,WITAMY NOWĄ PORĘ ROKU, CZYLI SPACEROWO U MISIÓW MALI OGRODNICY,SADZIMY CEBULĘ DZISIAJ SWOJE 4 URODZINKI OBCHODZIŁA ŻYCZENIA,ŚPIEWALIŚMY GŁOŚNE "STO LAT". ŻYCZYMY NATALCE DUŻO ZDROWIA,SŁONECZNYCH DNI,UŚMIECHU ,WIELU PREZENTÓW I NATALCE ZA PYSZNY POCZĘSTUNEK. ŚWIĘTO CZERWONEGO SERDUSZKA! W naszej grupie zagościły dzieci z grupy Jeżyki . Wspólnie bawiliśmy się i poznaliśmy rożne ciekawostki związane z dniem 14 lutego. Wykonaliśmy serduszka, które musieliśmy złożyć w całość ponieważ połówki pomieszały się i schowały w różnych kącikach sali. Dziś odwiedziło nasze przedszkole wiele postaci. To był naprawdę super bal! Bawiliśmy się razem przy muzyce, śpiewaliśmy piosenki, czekały na nas niespodzianki URODZINKI W GRUPIE Dzisiaj tj. 31 stycznia IGOREK obchodził w przedszkolu swoje 4 urodzinki. Wszyscy bardzo cieszyliśmy się, że nasz kolega jest taki radosny i dumny z tego powodu. Pokazał na palcach ile ma latek. Wszystkie "Misiaki" zaśpiewały głośno solenizantowi 100 lat i biły brawo kiedy zdmuchnął świeczkę na grupowym torcie. Igorek miał dla wszystkich swoich gości niespodzianki, które bardzo ich zainteresowały:) Dziękujemy! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i dużo zdrooooowia kochany kolego! Mali czytelnicy MATEMATYCZNE ZABAWY W MISIOWEJ KRAINIE URODZINY WIKTORII Dzisiaj mieliśmy super poranek,świętowaliśmy urodzinki Wiktorii,wspólnie złożyliśmy życzenia i zaśpiewaliśmy sto lat!! Życzymy Ci Wiktorio dużo radości,zdrowia i mnóstwo prezentów. W TYM TYGODNIU BĘDZIEMY POZNAWAĆ PRACĘ ZEGARMISTRZA PRZYGOTOWUJEMY TEŻ NIESPODZIANKI DLA BABCI DZIADKA W dniu 21 grudnia przeżywaliśmy uroczystą Wigilię. W odświętnych ubraniach zasiedliśmy do wspólnego stołu aby zjeść wigilijny złożyliśmy sobie świąteczne życzenia. Potem zjedliśmy pyszny barszcz z uszkami, następnie drugie danie - ziemniaki, kapustę oraz rybę. A na podwieczorek był pyszny piernik w wykonaniu naszych Pań kucharek. W TYM TYGODNIU REALIZUJEMY PROJEKT BADAWCZY "CHOINKA" URODZINY MAJECZKI! Majeczko, życzymy Ci dużo uśmiechu, zdrowia, prezentów i spełnienia marzeń. PIERNICZKOWE SZALEŃSTWO! ŚWIĄTECZNE PRZYGOTOWANIA ! Nasza sala coraz ładniejsza,codziennie przybywa świątecznych dziękujemy za wsparcie naszej grupy o ozdoby wspólnie dekorowaliśmy choinkę i wykonaliśmy łańcuch z kolorowego papieru. 6 grudnia był naprawdę magicznym dniem. Po śniadaniu spotkaliśmy się z piosenkę,Mikołaj poprosił nas abyśmy byli grzeczni,wszystko zjadali i sprzątali koniec wręczył nam prezenty i zrobiliśmy sobie pamiątkowe sali układaliśmy postać Mikołaja i sami wykonaliśmy jego portret z papieru się w zaprzegi i bawiliśmy się zabawki,które otrzymaliśmy od naszego Mikołaja!!! W TYM TYGODNIU REALIZUJEMY PROGRAM "MAMO,TATO WOLĘ WODĘ"! PRZYGOTOWANIA DO ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI Podczas realizowanej tematyki,poznaliśmy sławnych polaków,uczestniczyliśmy w akcji "Szkoła do Hymnu"-zaśpiewaliśmy o jednej godzinie Hymn Symbole Narodowe i wspólnie wykonaliśmy Flagę oraz Kotyliony BAJKOWY DZIEŃ U MISIÓW JESIENNE INSPIRACJE MISIACZKÓW. PASOWANIE NA PRZEDSZKOLAKA w dniu 26 października odbyła się uroczystość grupowa,podczas której Misie zostały Pasowane na dzielne pięknie wystąpiły,złożyły przyrzeczenie i otrzymały bardzo gratulujemy!!!! W dniu 21 października byliśmy w Centrum Stomatologii NEOMED przy ul. Morcinka 9 -11 w Katowicach. To duża wyprawa dla naszych dzielnych dopisała a samo badanie dzieci przebiegło bardzo miło i bez płaczu,dzieci chętnie współpracowały z Panią przedszkolak otrzymał medal dzielnego pacjenta. 22 paździerrnik to pomarańczowy dzień w naszej grupie. Wspólnie obchodziliśmy "Święto Dyni".Bawiliśmy się z dynią ,tańczyliśmy i tworzyliśmy dyniowe dyniową walory smakowe tego warzywa oraz sposoby jego był dyniowy dzień. PIĘKNY POCZĄTEK PONIEDZIAŁKOWY PORANEK UCZCILIŚMY URODZINY WOJTUSIA,ŚPIEWALIŚMY GŁOŚNO STO LAT I ZŁOŻYLIŚMY ŻYCZENIA:ZDROWIA,UŚMIECHU I PREZENTÓW.
Cel zbiórki Igorek piękny chłopczyk, z pozoru normalny i zdrowy, ale na co dzień zmagający się z ciężkimi syn urodził się 2011r. w 36 Silny chłopak, choć drobny 2540g. i 52 cm, 10 pkt. w skali Apgar. Niestety nasza radość i nasz spokój nie trwał długo. Od ok. 3 miesiąca życia zaczął się dla nas dramat. Igor płakał, krzyczał, wyginał się. Codziennie, każdej nocy. Często chorował. Naszym drugim domem był szpital. Leżeliśmy tam każdego roku po kilka razy. Z różnych przyczyn, a jednak ciągle krążąc wokół jednej przypadłości. W 2014r. po wielu próbach i dociekaniu co jest naszemu synkowi okazało się, że naszych "przyjacielem" jest głęboki autyzm wczesno dziecięcy. Objawiało się to właśnie strasznym krzykiem, brakiem kontaktu, nie mówieniem. Nie chęcią do wszystkiego, strachem i lękiem przed ludźmi i zrobieniem czegokolwiek. Dochodziły do tego problemy z jelitami. Gorączki po 40 stopni, po zjedzeniu czegoś co jak się okazało szkodziło jego organizmowi. Ostre biegunki. Rewolucje żołądkowe i różne tego typu przykre chwilą gdy dowiedzieliśmy się co jest naszemu synowi straciliśmy go mimo, iż ciałem dalej był przy nas. Żyjemy razem, a jednak jak by obcy sobie ludzie. Kochamy, ale jest to miłość nieodwzajemniona. To my kochamy syna. On nawet nie zna tego uczucia, jak i nawet tych najprostszych jak np. radość czy smutek. Z każdym dniem, z każdą terapią i rehabilitacją staramy się do niego dotrzeć. Pomóc mu żyć z autyzmem oraz leczyć jego inne niedawna jego stan zdrowia się pogorszył. Doszły mu napady padaczkowe. Zwaliły się na nas niespodziewanie, tak bardzo nie chciane, zbędne i ciężkie do zaakceptowania. Jak wygląda taki atak ? Igor zamiera, jego mózg się wyłącza, nie reaguje, nie funkcjonuje. Staje się nieobecny. Zupełnie bezwładny albo sztywny. Zdarzają się nam te ataki przy przebieraniu, w czasie zabawy, podczas snu, a czasami także podczas jedzenia co jest bardzo niebezpieczne, bo Igorek może się zadławić. Przychodzą same trwają czasem kilka sekund, a czasami nawet kilka minut. Nie jest to niestety nie wszystko. Igorek ma kandydozę, która mu bardzo doskwiera i, przez którą musi być na diecie. Jesteśmy także w trakcie diagnozy i badań, bo syn ma poważne problemy z mięśniami. Ma problemy nawet z takimi prostymi rzeczami jak schodzenie po schodach, bieganie. Z ciśnięcie klamerki jedną ręką też jest za ciężkie do zrobienia, bo jego ręce nie mają siły, żeby to zrobić. Nawet kręgosłup nie może być normalny i w pełni zdrowy. To co na pewno widać i zdecydowanie odbiega od normy, to bardzo pogłębiona lordoza. Widać, że doskwiera mu to i boli, ale nie marudzi, nie zgłasza problemu. Bo nie mówi. Oprócz podstawowych rzeczy jakie wypowiada, komunikacji nie ma. Nie opowiada, nie skarży się. Nie rozmawia z nami. Żyje obok nas. Ale my walczymy dla niego, ale też dla siebie. Bardzo chcielibyśmy mieć zdrowego syna, szczęśliwego i takiego, który będzie się z nami bawił, uczył i poznawał świat. Rozmawiał, zadawał pytanie i był obecny. Żył z nami, a nie osobno. Nie mamy już szans na normalność. Na dziecko neurotypowe. Takie jakie chce mieć każdy możemy wejść w jego świat, żeby zrozumieć dlaczego tak bardzo go lubi i dlaczego do naszego świata nie może się przedostać. Postarać się, aby mimo autyzmu żyło mu się łatwiej. Aby nikt go nie krzywdził, a jedynie pomógł mu przebrnąć przez ten trudny autyzmu go nie wyleczymy, ale resztę jego problemów ze zdrowiem staramy się ogarnąć. Zapanować nam tym i jak się uda, to wyeliminować chociaż lekarskie, badania, terapia , leki (które Igorek przyjmuje na stałe), dieta (bo syn nie może glutenu, kazeiny, cukrów, ani soi) są bardzo kosztowne. Nasze możliwości finansowe nie są w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb jakie ma synek. Za dużo tych złych i kosztownych rzeczy jak na jedną rodzinę. Dlatego bardzo prosimy o pomoc. O nawet tą najmniejszą wpłatę czy przekazanie nam choć trochę odzyskać syna i zawalczyć o jego przyszłość. Zdrową i szczęśliwą przyszłość. Bo jak na tak małego człowieka, za ciężkie brzemię przyszło mu dźwigać każdego góry bardzo dziękujemy za wsparcie i okazane serce:)
zielone życie ma igorek